Właśnie dostałam odpowiedź od naszego doradcy żywieniowego Pani Emili Lorenc :d Pod spodem przeklejam odpowiedź.
"Jeżeli dziecko wyraźnie zareagowało na marchewkę zwiększoną ilością oddawania stolca, może to być przyczyna że marchewka pochodziła z nie najlepszego źródła. Sklepy ekologiczne na życzenie klienta powinny okazać certyfikat potwierdzający że dostawcą jest eko- rolnik. Z mojego doświadczenia marchewki pochodzące z upraw ekologicznych są zazwyczaj dostarczane nieumyte, ziemia na marchwi chroni ją przed szybkim zwiędnięciem. W supermarketach można spotkać ekologiczne marchewki pakowane w workach i umyte, często jednak nie są to nasze krajowe warzywa.
Organoleptycznie możemy sprawdzić czy marchew zawiera azotany poprzez nagryzienie marchewki od strony naci, jeśli będzie szczypać w język i będzie posmak metaliczny świadczy to o zwiększonej zawartości azotanów.
Trzeba też zauważyć że z stolcem u dzieci jest bardzo zmiennie, jest wiele czynników wpływających na ich ilość i konsystencje np:
1. Ilość przyjmowania płynów
2. rodzaj przyjmowanych produktów w posiłkach ( np. czy jest to kaszka jaglana czy biała bułka)
3. forma podania, czy np marchewka jest surowa czy też gotowana ( marchewka surowa ma działanie lekko przeczyszczające, gotowana marchew w domu będzie mieć więcej wody i będzie bardziej odżywcza niż marchew gotowana z słoiczka)
4. stan zdrowotny dziecka czy np nie ząbkuje, czy nie ma podwyższonej temp.... Mam nadzieję że uda się Państwu znaleźć dobre źródło warzyw. "
Co do chustomam z Bydgoszczy jest ich sporo nawet w tym serwisie, mam nadzieję, że je odnajdziesz
Zgadzam się z dziewczynami aby poinformować sprzedawcę...A wiecie, że w gospodarstwach ekologicznych są dopuszczalne pewne ilości środków ochrony roślin oczywiście w dużo mniejszych ilościach niż normalnie ale jednak...i podejrzewam, że dlatego może po jednych marchewkach być dobrze a po innych mogą być sensacje...:( Wszystko zależy od danego rolnika...
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.