Zgadzam się z dziewczynami aby poinformować sprzedawcę...A wiecie, że w gospodarstwach ekologicznych są dopuszczalne pewne ilości środków ochrony roślin oczywiście w dużo mniejszych ilościach niż normalnie ale jednak...i podejrzewam, że dlatego może po jednych marchewkach być dobrze a po innych mogą być sensacje...:( Wszystko zależy od danego rolnika...
Dzień dobry,
Jestem współwłaścicielem ekologicznego gospodarstwa rolnego, i muszę stanowczo zareagować na ten post, niefortunny wpis "
w
gospodarstwach ekologicznych są dopuszczalne pewne ilości środków
ochrony roślin oczywiście w dużo mniejszych ilościach niż normalnie ale
jednak." sugeruje, że używamy ( rolnicy ekologiczni) takich samych środków ochronnych czyt. chemicznych jak w rolnictwie konwencjonalnym tylko, że jest ich mniej.
OŚWIADCZAM, ŻE PRZY UPRAWACH EKOLOGICZNYCH CERTYFIKOWANYCH , NIE UŻYWA SIĘ ŻADNYCH CHEMICZNYCH ŚRODKÓW OCHRONNYCH, dopuszczalne jest używanie naturalnych środków ochronnych dopuszczonych do stosowania w rolnictwie ekologicznym. Wykaz znajdą Panie pod tym adresem"
http://www.iung.pulawy.pl/images/pdf/Wykaz_ekologia.pdf
Uprawy ekologiczne nie polegają na wysianiu, nic nie robieniu i czekaniu, musimy bronić nasze warzywka, używając upraw współrzędnych, wyciągów z pokrzywy, odżywiania ziemni i stosujemy naturalne środki ochronne itd.
Więcej jak uprawiamy warzywa znajdą Panie na www.wega24.pl lub facebookowym koncie
Wega24.Pl
Delikatesy i rolne gospodarstwo ekologiczne . Jeszcze niewiele zdjęć, ale cały czas będziemy dodawać