Ekorodzice

zamotana (postów: 90) Użytkownik portalu
63 punktów
2011.05.10 11:28
W wielu rodzinach wciąż pokutuje przekonanie, że przygotowywanie posiłków to obowiązek mamusi. Nie rozumiem, dlaczego ten stereotyp tak wgryzł się w nasze głowy. Przecież to faceci są najlepszymi kucharzami! Wielu mężczyzn radziło sobie doskonale w kuchni prowadząc kawalerskie życie, a po ślubie zapominają jak zagrzać wodę na herbatę... Czy u was też tak jest?
miraga_ (postów: 253) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.20 18:33

U mnie mój mąż też nic nie gotował.

Jednak wszystko się zmieniło, gdy zaszłam w ciąże. Miałam straszne mdłości, a wszystkie zapachy odczuwałam tak mocno, że nawet nie mogłam zblizyć się do garnka. I tak z tych powodów przestałam prawie gotować.

A mój mąż trochę zaczął. Zaczęło się najpierw od robienia dla mnie kanapek dopracy, abym jednak coś jadła. A później przeszedł do obiadów.

Nauczył się robić pomidorową, ogórkową, mielone, piekł kurczaki i w końcu nawet zaczął robić naszą ulubioną pizzę. Gdzie wcześniej twierdził, że on nie da rady.

A teraz, gdy  ja siedzę w domu, to ja gotuję dla męża wracającego z pracy, ale gdy nadchodzi weekend lub ma kilka dni wolnego, to role się zamieniają.

http://www.ekorodzice.pl/blogi2805,inne-notki.html http://miraga80.blogspot.com/
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2012.04.20 21:17

Czyli wychodzi na to, że większość facetów potrzebuje jakiegoś wstrząsu lub bodźca, żeby zacząć działać :) Poza tym trzeba ich chwalić, chwalić i jeszcze raz chwalić, bo coś mało wierzą we własne siły.

Mój mąż do tej pory, chociaż już gotuje w sumie całkiem nieźle, za cokolwiek by się zabierał zawsze narzeka, że na pewno się przypali, niedopiecze albo nie będzie smaczne. A zawyczaj okazuje się, że przygotowane przez niego danie jest pyszne. Zresztą moim zdaniem wszystko smakuje lepiej, jesli wiesz, że ugotuje i posprząta po obiedzie ktoś inny ;)

Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
iaera (postów: 437) Użytkownik portalu
78 punktów
2012.04.20 22:36
Daszka, a zapytaj męża, dlaczego gotujący faceci to pijacy?:DDD

I złodzieje, wiadomo przecież, że każdy pijak to złodziej:)




enigma (postów: 706) Użytkownik portalu
131 punktów 131 punktów
2012.04.20 22:41
Dobre z tym złodziejem:DD Czego to się człowiek po latach może dowiedzieć;) 

Mam wrażenie, że teraz coraz więcej panów gotuje. I uważam, że to fajny trend;)
spodziewaj się niespodziewanego
daszka (postów: 200) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.21 09:38

O złodziejach nic nie mówił ;)

Ale powiem wam, ze ja w swojej świadomosci nie mam znaku równosci między pijakiem i złodziejem. Pijak kojarzy mi się raczej z osobą niesolidną, nieodpowiedzialną lub agresywną.

 

miraga_ (postów: 253) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.21 09:41

I złodzieje, wiadomo przecież, że każdy pijak to złodziej:)



Ja też uwielbiam cytować "Misia". Pozdrówka.

http://www.ekorodzice.pl/blogi2805,inne-notki.html http://miraga80.blogspot.com/
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2012.04.21 10:28
Ja jeszcze dodam, że najlepszym wstępem, aby facet zaczął gotować jest grilowanie :) Wiadomo, że każdy chce sie pochwalić jak zgrabnie wrzuca wszystko na ruszt, więc wcześniej można go delikatnie zachęcić, żeby przed pieczeniem sam wszystko przygotował i doprawił.A potem piał dumą przed znajomymi :)
Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
miraga_ (postów: 253) Użytkownik portalu
40 punktów
2012.04.21 10:42
Oj jeśli chodzi o grillowanie, to mój mąż raczej nie nadaje się do przygotowania marynaty do mięsa. On najchętniej wszysko by posypał wegetą. Dlatego ja się tym zajmuję i zamiast glutaminianu dodaję zioła prowansalskie, czosnek, sól i pieprz.
http://www.ekorodzice.pl/blogi2805,inne-notki.html http://miraga80.blogspot.com/
Renata.Ch. (postów: 381) Użytkownik portalu
60 punktów
2012.04.21 11:16
Co facet, to inne zainteresowania jak widać :) Ja mojemu mężowi tez musiałam udzielic krótkiej lekcji doprawiania, ale teraz jest już zapalonym ,,grilowcem", a rozpoczyna sie akurat sezon, więc jestem ciekawa co też ciekawego upichci w tym roku.
Ekomamusia nastolatki i dwuletniej dziewczynki Mój blog: http://www.ekorodzice.pl/blogi1570,inne-notki.html
enigma (postów: 706) Użytkownik portalu
131 punktów 131 punktów
2012.04.21 12:52
A ja nie cierpię grillowanego jedzenia, nie cierpię smrodu dymu i jakoś mój facet nie ma ciągot do grillowania (na szczęście).
spodziewaj się niespodziewanego
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne